Łuskanie światła
jędrzej morawiecki, tekst
zuzanna morawiecka, rysunki
Bułharyn mógł po części wierzyć we
własną cukierkową wizję, bo ta wiara była wygodna. Była i jest. Wierzył, tak
jak wierzą w nią teraz ci dziennikarze, którzy utonęli w wirtualnym świecie
bankietów, fet, gali, twarzyczek w tabloidach, preparowanych w studiu
„dokumentalnych” rozmów przed wynajętą publicznością. Wierzą w świat półprawd,
polipów wyrosłych na rzeczywistości, wykrzywiających ją jednak, pozbawiających
koloru i smaku. Czy historia oddała Baszuckiemu sprawiedliwość? Czy wygrał z
Bułharynem? >>>
Szarańcza
zuzanna morawiecka
Półdorosłe są czerwone, w końcu będąc dorosłymi są płowe, tam gdzie
spadają; czasem pozostają ledwie kikuty krzewów i trawa. Gdy Buszmeni
widzą nadchodzącą szarańczę, okazują klaskaniem w dłonie i krzykiem
wielką radość, bo oto nadchodzą ich żniwa. >>>
Aneks do ziemniaka
jędrzej morawiecki, tekst
filip łepkowicz, zdjęcia
Korespondenci bajdurzą o wzroście gospodarczym,
przykładają do Rosji księżycowe schematy makroekonomiczne. Zapominają,
że to oni po rublowym krachu histerycznie wieszczyli rewolucję. Nie pojmują że
nie ma jednej społecznej struktury, jednej ekonomii i jednej drogi. Żadna
inflacja, żadna konferencja prasowa na Kremlu nie wpłynie na zbiór kartofli.
>>>
O papieżu Janie Pawle II
ks.zdzisław pawłowski
We mnie, podobnie jak u wielu, przeżywanie umierania
i pogrzebu Papieża, odbywało się w połączeniu z procesem nawracania
się. Przez pryzmat jego końca, poruszającego do głębi przez reakcje
milionów, zobaczyłem jego życie w zupełnie nowym świetle.
>>>
Lwów
anna dorota morawiecka
"Dlaczego wy, cudzoziemcy, ekscytujecie się naszą nędzą? Idźcie tam, gdzie udało się na wasz użytek odmalować fasady. Patrzcie na te kobiety, które założyły wysokie obcasy i ufryzowały włosy - u nas takie też są. Czemu mnie rysujesz kiedy pcham ten przeklęty wózek? Potem przy wytwornym drinku będziecie się litować nad naszą biedą i powiecie: całe szczęście, że to Europa, a nie Ukraina." >>>
Szkic o godności
jędrzej morawiecki
Dwutakt pojony rozpuszczalnikiem pachnie jak dziki łopian - ciężko, sucho, obco. Bardzo długo. Wrasta w bruk, chwyta się podeszw, skacze przed oczami ekstrakcyjnym płatem. Wgryza się w głowę, trzaska po skroniach, huczy: tam pojechał, tędy, dalej w prawo, ślad za samochodem ciągnie się przez dzielnicę, jak ropiejący łopianowy ogon. >>>
Świat nie runie
joanna morawiecka
Jak mówi się u nas na wsi - "mój" akurat wyjechał. Jestem sama, w domu zimno, muszę więc zabrać się za rąbanie drewna i rozpalanie w kominku. Kiedy za szybą już tańczy miłe ciepło, z herbatą w dłoni staram się sobie przypomnieć, co ja w zasadzie wiem o tradycji. >>>
Pozostali ludzie
filip łepkowicz, zdjęcia
jędrzej morawiecki, tekst
«A jak się silniki robiło – kładłeś się w błoto, sypałeś ziemię piachem, rzucałeś parę desek i jazda. A po robocie brałeś beczkę z ropą, zmywałeś smar, obmyłeś się w kałuży, wsiadałeś w kufajce do tramwaju, smród, czyści urzędnicy się od ciebie odsuwali, żeby się nie ubrudzić. Dopiero potem zrobili porządek – ci w kufajkach jechali tylko w przedsionku.» >>>
Ryba
magda skawińska, tekst
maciej skawiński, zdjęcia
Właścicieli firmy jest dwóch. Ci młodzi tylko u nich pracują. Jak długo? Mówi się o ograniczeniach połowów, o tym, że rybacy dostaną odszkodowania za złomowanie kutrów. Są tacy, którzy przestawiają się z połowów na bogatych turystów. Wypływają z nimi na morze rekreacyjnie, a miastowi łowią na wędki. Wiadomo przygoda. Wiadomo biznes. Jak się potoczy los tej jednostki? >>>
Ssawa
filip łepkowicz, zdjęcia
jędrzej morawiecki, tekst
Brakuje sił. Na to by protestować. Na to by oderwać etykietę miłośnika małości, antyglobalisty, lewaka. By odrzucić stygmat ideologii, zacząć bronić ginący świat - w sposób czysty i bezpośredni. >>>
Nocny spacer
anna dorota morawiecka
Tłumaczyłeś mi, dlaczego tak się dzieje, ale twoje słowa wówczas wydawały mi się niezwiązane z tematem. "Księżyc patrzy w oczy jednocześnie wszystkim
wilkom: i tym, które biegną, i tym, które stoją." Specjalnie powiedziałeś o wilkach - żebym przestała pytać. Musiało minąć prawie pół wieku, żebym zrozumiała za
czym tęsknią wilki. Czy to mi chciałeś powiedzieć? >>>
Najemnicy
jolanta krysowata
Autostrachocenzura w imię świętego spokoju i pensji. Zamiast misji społecznej zawód rzemieślniczy, ludowo - demokratyczny jak Korea Północna. Święte zasady
dogięte do spoconych od lęku głów. Bezstronność równa się obojętności. Nie ważne kto jest dobry, a kto zły, kto zrobił krzywdę i kto został skrzywdzony. Ważne,
żeby dziennikarzątko nie pokazało oblicza. Bo jak się ma twarz, to można dostać policzek. A po co? Każdy chce żyć, a w mediach, jakby nie było cienko, zarabia
się więcej niż w hipermarkecie "na kasie". >>>
Menelozagadka
jędrzej morawiecki
Dziś Żary. Pani wiceprezes. A więc już piąta.
Wstałem w chorobie: rozbity, nieprzytomny, bezmyślny. Na dworcu kupiłem
za drogi bilet, spojrzałem na peronowy wyświetlacz, dowlokłem się na CPN
z "Warką Strong", stamtąd poszedłem na pociąg, trzy minuty do odjazdu.
>>>