Odpowiedzialność za słowo
wywiad z twórcą turnieju reportażu ewą obarą-grączewską
rozmawia magda skawińska
"Różewicz kiedyś napisał, że nowy człowiek to ten, który przepuszcza przez
siebie jak rura kanalizacyjna i wydala. Jeśli chce się być dziennikarzem, to
trzeba umieć patrzeć i rozumieć, o czym się pisze. Pracownik mediów (...) będzie sprawny, szybki, ale czy
będzie miał empatię? (...) Czy będzie mu się chciało wysłuchać do końca swojego
bohatera i rzeczywiście rzetelnie o nim opowiedzieć? (...) Otwieram gazetę i tak
naprawdę nie wiem, o czym czytam" >>>
List do komunisty
hermann hesse
Jeśli jeszcze nawet autor „Wilka Stepowego“ mógł mieć
pewność, iż komunizm stanowi jedyną drogę ratunku, innych dróg bowiem nie było,
to dzisiaj, po samobójstwie komunistycznej utopii, wszystkie szerokie drogi zdają się
prowadzić donikąd, zaś „zmartwychwstały“ kapitalizm dzięki nowoczesnym środkom
komunikacji zwiększa swój zasięg. I podobnie jak wtedy, również dzisiaj niezależni twórcy
zdają się nie być pożądani.
>>>
Wyprzedzając rzeczywistość
jean-christophe rufin
Po 11 września można było stwierdzić, że ci uznawani za mało poważnych powieściopisarze jako pierwsi postawili zdumiewające hipotezy, które później potwierdziła sama rzeczywistość. Chociażby w powieści "Dekret" Tom Clancy już w roku 1996, a więc na pięć lat przed 11 września, pozwolił rozbić się nad Kapitolem Boeingowi 747.
Wraz z prezydentem, tak scenariusz, zginęli wszyscy przedstawiciele rządu USA, i tylko Jack Ryan, pozostały przy życiu wiceprezydent, walczy samotnie i zawzięcie przeciw szatańskiemu ajatollahowi Daryaei, który planuje zgładzenie mieszkańców wielkich amerykańskich miast akurat poprzez atak wirusowy. >>>
Samotność Noama Chomskiego
arundhati roy
"Co znaczy ten nagły niepokój, to zamieszanie (jakże spoważniały twarze!?) Czemu ulice i place nagle pustoszeją i każdy wraca do domu tak zamyślony?
Ponieważ jest noc, a barbarzyńcy nie nadchodzą. A nawet przybył ktoś spod samej granicy i mówi, że tam już nie ma żadnych barbarzyńców.
Teraz bez barbarzyńców, co z nami będzie? Ci ludzie to było jakby rozwiązanie."
k. kawafis (1863-1933) (tłum. cz. miłosz)
Między wojnami
günter grass
Wiem, na próżno moje pytania; arogancja światowego mocarstwa daje odpowiedź na wszystkie. Ale każdemu wolno przecież wiedzieć albo przeczuwać, że chodzi o
ropę. Albo dokładniej: chodzi znowu o ropę. Pajęczyna obłudy, jaką jedyna pozostała obecnie potęga i chór jej sojuszników usiłują przysłonić swoje interesy tak
bardzo się w przeciągu czasu wytarła, że ukazuje się pod nią naga struktura władzy; pręży się bezwstydna i powszechnie niebezpieczna przez swą pychę. Temu
powszechnemu niebezpieczeństwu daje wyraz teraźniejszy prezydent USA. >>>
Reportaż tygodnika "Ogoniok"
jędrzej morawiecki
Współczesne media oscylują w kierunku zmiany struktury, dziennikarzy przekształcając w media workers , dostarczających zamówiony produkt, kreowany podług
ceny rynkowej (jak u Ericha Fromma). Współczesna funkcja dziennikarstwa nie przystaje więc do pojmowania zawodu dziennikarza jako misji, o której pisał w
1919 roku Max Weber w tekście "Polityka jako zawód i powołanie", stwierdzając, że "na dziennikarzu ciąży dużo większa odpowiedzialność niż na uczonym, a
poczucie odpowiedzialności każdego uczciwego dziennikarza przeciętnie nie jest ani o jotę mniejsze (...) niż w przypadku uczonego" (Weber przyznawał jednak, że
już na początku dwudziestego wieku świadomość dziennikarskiej odpowiedzialności była w danej mu zachodnioeuropejskiej rzeczywistości bardzo niska). >>>
Wolność prasy
eckart spoo
Analiza byłego wieloletniego korespondenta Frankfurter Rundschau i wydawcy czasopisma "Ossietzky", której fragment niniejszym dokumentujemy, obrazuje skalę nadużywania publicystycznej władzy przez wielkie koncerny wydawnicze. Jednym z nich jest Axel Springer Verlag. Springer w Polsce to NEWSWEEK, PROFIT i gazeta FAKT, która zdeklasowała pod względem nakładu nawet Gazetę Wyborczą i Super Express; a cóż dopiero pisma bardziej miarodajne (wstydliwie przemilczmy ich tytuły). Przypomnijmy, że w głównej mierze to właśnie przeciw Springerowi skierowany był gniew obywateli RFN z okresu "rewolty" roku 1968, w wyniku której nastąpiła faktyczna liberalizacja i demokratyzacja życia publicznego
1. Choć Spoo koncentruje się przede wszystkim na Niemczech, to jednak tamtejsze układy dają się w coraz większej mierze przełożyć na relacje ustalające się też w Polsce. Naturalnie po zastąpieniu (gdzie jeszcze konieczne) tytułów pism i nazw koncernów na rodzime. Udanej zabawy! (ak) >>>
Kontrola jest lepsza
ignacio ramonet
Autor mówi o Media Watch Global, o "piątej władzy", mającej kontrolować światowe media. Istotnym zadaniem dziennikarstwa jest kontrola organów kierujących państwem. Jednak nastawione na profit koncerny wydawnicze uzależniły się od kapitału napędzającego neoliberalną globalizację i siłą rzeczy musiały przejść na jego stronę; teraz forsują dziennikarstwo rezygnujące z funkcji strażnika demokratycznego państwa prawa i stające się rzecznikiem Global Players. Zalewa się nas więc masą informacji nieistotnych, jednostronnych, błędnych i zwodniczych. Dlatego "potrzeba nam czegoś w rodzaju `ekologii informacyjnej´. Nazwijmy to dekontaminacją.
Przeforsowaliśmy `ekologiczną´ żywność; teraz kolej na `ekologiczne´ wiadomości. Musimy postarać się o to, aby wielkie media relacjonowały zgodnie z prawdą; poszukiwanie prawdy stanowi bowiem dla informacji jedyną rację bytu." Demokracja to także aktywna kontrola. (ak) >>>
Cyfrowa solidarność
ignacio ramonet
Na wniosek ONZ Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna (ITU) zorganizowała w dniach od 10. do 12. grudnia 2003 pierwszy Światowy Szczyt
Społeczeństwa Informacyjnego. W sensie swego znaczenia, oddziaływania i aktualności konferencja ta była dla telekomunikacyjnych technologii tym samym, czym
Rio (1992) dla ochrony naturalnego środowiska.) >>>
Łyżka
anna dorota morawiecka
Sztuka jest wielką łyżką, która cały
rok wisi na ścianie jak ikona po to, aby przypominać o potrzebie świętowania. Rytm przyrody wyznaczy czas, kiedy zmęczeni i głodni siądziemy przy jednym stole.
Zdejmiemy wtedy łyżkę z gwoździa i użyjemy do nakładania strawy. Nasyceni odwiesimy ją na stałe miejsce - z szacunkiem i pieczołowitością. Ilu nas będzie
następnym razem? >>>
ZONA - opracowanie naukowe
- jak paraapostoł Wadim Riedkin kreuje Chrystusa-milicjanta
jędrzej morawiecki
Kultura wczuwania się
edward w. said
Był Palestyńczykiem i Amerykaninem, filozofem i politykiem, naukowcem i aktywistą działającym na rzecz niepodległości Palestyny i pojednania z Izraelem; uważany za niezłomnego był przekleństwem mocarzy i nadzieją uciskanych. W zeszłym roku otrzymał wraz z izraelskim pianistą i dyrygentem Danielem Barenboim'em nagrodę księcia Asturii za dokonania na polu porozumienia między narodami. Urodził się w 1935 roku w Jerozolimie, dorastał w Egipcie, żył i pracował w USA. Edward Wadi' Said zmarł 24 września, po długiej chorobie, w Nowym Jorku. Niniejszy artykuł ukazał się kilka tygodni przed jego śmiercią w Le Monde Diplomatique. Czytając dzisiaj ten tekst, trudno jest się oprzeć wrażeniu, że napisał go świadomie jako swoje ostatnie posłannictwo do wszystkich ludzi tego świata. (ak) >>>
Wojna to pokój
arundhati roy
Gdy w niedzielę, siódmego października 2001, nad Afganistanem zaczął zapadać zmrok, rząd USA, wspierany przez Międzynarodową
Koalicję Przeciw Terroryzmowi (nowy, posłuszny surogat Organizacji Narodów Zjednoczonych), rozpoczął powietrzny atak na ten kraj.
Stacje telewizyjne pokazywały komputerowo animowane obrazki rakiet Cruise, bombowców Stealth, Tomahawk,
"przeciwbunkrowców" i bomb Mark-82-High-Drag.
>>>